Na tym blogu będą zapisywane wszelkie moje przemyślenia wywołane obserwacją i kontemplacją otaczającego mnie świata.
Na starcie chcę poinformować, iż zmieszczone tu słowa wychodzić będą tylko i wyłącznie z mojej głowy i serca (tego metaforycznego oczywiście). Z tego względu nie potrafiłam sprecyzować dokładnie o czym będzie ten blog stąd też nadana mu nazwa brzmi Wolna rubryka.
Uważam, że jest nawet trafna. Jest to miejsce stworzone po to, by znalazły się tu pewne informacje, zostało zapisane wyrazami i zdaniami jednak tematyka jest dowolna, bo jak zdefiniować kontemplacje ludzkich zachowań, reguł, zasad (tych formalnych i nieformalnych)i innych czynników budujących i komplikujących nasz świat?
Nie będę kryła również ważnego bodźca - inspiracji - wpływającego ostatecznie na kliknięcie przycisku "załóż nowy blog" w pulpicie nawigacyjnym Bloggera. Otóż zostałam natchniona przez serial Sex and the City, w którym główna bohaterka prowadzi rubrykę o seksie.
Mój blog nie będzie oczywiście tylko na ten temat ;).
Uważam, że mam coś do powiedzenia oraz, że moje przemyślenia są ciekawe. Wiedziałam o tym zawsze jednak zakładałam, iż nikogo to nie obchodzi. Mam nadzieję, iż byłam wtedy w błędzie :).
...I mam bardzo dużo pytań dlatego liczę, iż znajdzie się ktoś, kto postara się udzielić na nie odpowiedzi ;).
Podsumowując:
Zapraszam gorąco do lektury i wyrażania swojej opinii w komentarzach (uwielbiam interakcję ;p ).
Korzystając z okazji, tych bardziej otwartych i lubiących czytać opowiadania, odsyłam na mojego drugiego (w zasadzie to pierwszego) bloga skupiającego artystyczną część mojej duszy.
http://niecalkiemdaleko.blogspot.com/
Do przeczytania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz